Zmotywuj swoje dziecko do działania. Poradnik dla rodziców małego sportowca

03-11-2015, 15:17

Twoje dziecko szybko się poddaje? Masz wrażenie, że panicznie boi się porażki? Sprawdź, gdzie leży problem i zmień to!

 

 

Pozwól dziecku bawić się sportem

Pełna dowolność gry, swobodna radość czy rywalizacja i budowanie charakteru? Rodzicom i trenerom często trudno jest w tym miejscu znaleźć balans. Wszak sport to nie tylko przyjemności, czasem trzeba zacisnąć zęby, przeskoczyć siebie, swoje obawy, zmierzyć się z przeciwnikiem. Z drugiej strony dzieciństwo to czas, w którym dopiero poznaje się dyscypliny, czerpie radość z biegania za piłką.

Wiele zależy od wieku dziecka i jego dotychczasowych doświadczeń. Przedszkolak powinien mieć możliwość czerpania przede wszystkim radości z podejmowanej aktywności. To czas, w którym poznaje cały wachlarz dyscyplin i na tym etapie nie powinniśmy niczego na dziecku wymuszać. Z czasem malec zaczyna wykazywać potrzebę rywalizacji (jej poziom zależy od temperamentu dziecka), mierzy się z rodzicem, z kolegami z grupy. Jednak i wtedy nie powinniśmy naciskać, budować otoczki zaciekłej walki.

Z czasem mały sportowiec stanie przed trudnym momentem przegranej. Czy to moment, w którym zabawa się kończy? Niekoniecznie. Wiele zależy od rodzica. Zdarza się, że dzieci wcale nie traktują momentu porażki jako osobistej tragedii. Wręcz to dorośli zaczynają rozpaczać i panicznie uchronić malca przed bólem (podświadomie przekazując dziecku własne zdenerwowanie). W sytuacji przegranej po prostu bądź obok, wspieraj i zdaj się na mądrość własnego dziecka.

 

Unikaj przekupstw i kar

Przekupstwa i kary to nic innego jak manipulowanie dzieckiem. "Jeśli się postarasz, pójdziemy do kina" lub co gorsza: "jeśli ci się uda, mama będzie zadowolona". Nie oznacza to, że po udanym meczu nie wolno wybrać się wspólnie na lody lub seans filmowy. Jednak co zrobisz po nieudanym? Dla każdego człowieka (w tym dziecka) przegrana już sama w sobie jest karą, porażką. W tym przypadku komentarz w postaci "jestem zawiedziony twoją grą" jest jak kopanie leżącego.

Jedyną motywacją, która najskuteczniej popycha dziecko do działania, jest jego motywacja wewnętrzna. Rodzi się ona tylko wtedy, gdy nie wynika z przymusu, rodzicielskiej manipulacji. Powstaje w momencie, w którym dziecko czerpie radość i satysfakcję z tego co robi. Jeśli rozbudzimy w nim pasję do danej dyscypliny, ono będzie chciało samo stawać się coraz lepszym.

 

Czytaj więcej na junior.sport.pl>>


Inne proponowane newsy


Wróć do strony głównej

502741749 zapisy@apstal.pl